Od konsekracji chrzcielnej do życia konsekrowanego - patrzeć na Jezusa, żeby być znakiem...
(fot.: Pixabay)
We chrzcie świętym zostaliśmy oddani Bogu.
2 lutego Kościół dziękuje szczególnie za ludzi, którzy chcą o tym przypominać, w których Bóg złożył pragnienie oddania mu się na wyłączność i za łaskę tej wyłączności, za łaskę poświęcenia, czyli konsekrowania się Bogu.
Patrzymy na Jezusa, którego rodzice niosą do świątyni, żeby przedstawić Go Bogu i złożyć ofiary. Jezus ofiarowany Ojcu jest obrazem tego, że celem życia człowieka jest poznanie, miłowanie Go
i zjednoczenie z Nim.
i zjednoczenie z Nim.
Nasz Pan wzrasta w ukryciu, aby wypełnić misję pokazania ludziom tego celu i pierwszy przeciera szlak - żyje, umiera i zmartwychwstaje. To On jest światłem na oświecenie nie tylko pogan.
Dlatego osoby życia konsekrowanego (zakonnice, zakonnicy, wdowy i wdowcy, dziewice, bracia...) wybierają różne sposoby życia wspólnego lub samotnego, przyjmując rady ewangeliczne w składanych ślubach, aby być znakiem dla ochrzczonych i wszystkich innych ludzi, takim swoistym przypomnieniem, że Bóg już wszystko zrobił, że Jego Królestwo już jest w czasie i że się wypełni w wieczności poza czasem.